Adams Douglas - "Autostopem przez galaktykę" - Exkluzywne forum idiotów ze wsi Kabaty i okolic! Zapraszamy znawców tematu!

Sado · Galaretka z agarem zamiast żelatyny

Scince fiction na bardzo wesoło. Ci którzy widzieli film więdzą mniej więcej czego się spodziewać - czyta się lekko, acz nad niekturymi rzeczami można się pozastawiać (ciut). Fabuła jak w tytule. Jest to pierwsza część trylogie,która stara się odpowiedzieć na ważne pytanie o wszechświat, życie i całą resztę.

Maso · Filatelista

Ja nie wiem. Czytalo sie fajnie, ale troche sie rozczarowalem, bo ta ksiazka jest praiwe legenardna, a nie bardzo wiem dlaczego. Przypomina mi ksiazki tego autora brytyjskiego ktory na okladkach umieszcza informacje ze jest siedmokrotyn laureatem nagrody imienia (tu jego imie i nazwisko) przyznawanej najlepszemu pisarzowi wszech czasow. czyta sie fajnie, momenty bardzo fajnie, ale nie wiele zostaje z glowie.