Wysłany: Śro 16:25, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Dźiś z Dżepetto przyczepiliśmy siatkę, prawie wszędzie,brakuje tylko dwóch kawałków,poza tym już mamy prawie gotowy projekt piecyka,tylko, że jest mały problem,a mianowicie potrzebne są nożyce do cięcia blachy, bo brzeszczotem ciężko piłować...może ktoś ma jakieś narzędzia?  |
|
|
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 16:42, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Tak zgadzam sie z Medeą że ryż jest
Projekt piecyka polega opiera sie na następujących elementach:
Potrzebny jest 1)blaszany wkład od kubła na smieci takiego jak stoja pod lasem 2) Blaszana rurka- mysle że mam taka w piwnicy- giętka do wykładania przewodów wentylacyjnych 3)Cegły lub kostka brukowa
4)Narzędzia-... własnie cos do ciecia blachy.. Jeremiasz ma jakis pomysł ?!! |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:19, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Ja nie mam pomyslu (a nawet jakbym mial to i tak nie powiem, coby nie wywolac takiej ironicznej pogadanki o wacie ). Cegly... to chyba nie problem? Kostki bauma sa tu i owdzie porozrzucane na kabatach...
A swoja droga to jest chyba najdluzszy temat z calego antygrona. Taka dygresja. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:26, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Mozna spróbowac brzeszczotem. Ale moze jednak zaproponuj cos- najwyzej sie posmiejemy i bedzie weselej  |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:59, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Co ty chcesz brzeszczotem?... Wydlubywac z chodnika? Bardziej mi chodzilo o to, ze tu i owdzie leza kupy kostek przygotowanych do wylozenia, takie sterty po jakies 100 sztuk... |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:20, 16 Lis 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Ja moge zapraponować noć do pośmiania się - gdzieś w domu mam (miałem) nożyce krawieckie, nadają się do cieńcia materiału więc i do metalu czeu miały by nie  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:38, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Kto będzie metalem? :twisted: I kogo tymi nożycami będziemy kroić? Zabawa lepsze o dłubania w uchu :twisted: |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:03, 16 Lis 2005 |
|
|
|
Cytat: | Wydlubywac z chodnika? |
Konrat, albo jestes gupi albo jestes Gówniakiem!!! Mówilem o cieciu blahy, nawet pręcik zrozumiał!
***
To wez te norzyce mozemy spróbowac. Ta blacha jest dosc gruba, nawet lepiej bedzie to robic wieczorem żeby ludność sie nie czepiała ze zabieramy smietnik. |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:21, 16 Lis 2005 |
|
|
|
ja mysle ze zapytajcie misiasa zawsze mowicie ze fuzja ma duzo narzedzi a czy tatrzański niedźwiedź na spidzie to nie jego syn??:/ |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 23:12, 16 Lis 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Włanie nie wiem czy będe miał w ogóle czas, w czwartek nie dam rady, a się zastanawiam czy nie isc w piatek na jakis nocny maraton kina czeskiego, ale jakby co to dam znać. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 9:19, 17 Lis 2005 |
|
|
|
ta! czeskie? czarny kot biały kot?-wogóle kabacierze tego nie widzieli a przeciez powinni...
zapytam, się Misasa apropo narzędzi... |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 9:20, 17 Lis 2005 |
|
|
|
ta! czeskie? czarny kot biały kot?-wogóle kabacierze tego nie widzieli a przeciez powinni...
zapytam, się Misasa apropo narzędzi... |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 9:32, 17 Lis 2005 |
|
|
|
ej ale czarny bialy kot to nie czeskie sprawdzilam
produkcja: Francja , Jugosławia , Niemcy gatunek: Komedia, Melodramat |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 10:16, 17 Lis 2005 |
|
|
|
Ja widziałem i mnie nie zachwycił. Ponoc zreszta w piatek jest koncert NRM i impreza u studęciaków ktorą traktor ma zamiar popsuc swoim oiowaniem. A co do szauasu skor nikt nie ma czasu i nie chce to jakos sobie poradzimy sami. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 22:20, 17 Lis 2005 |
|
|
|
ja moge jutro chetnie pojsc i pomoc  |
|
|
|
|
|