Wysłany: Wto 11:22, 31 Paź 2006 |
|
|
|
zaangażowanie jest a czkolwiek u mnie nie na tyle, zeby wyrzucac swoich al;bo czichś rodziców z domu żebyśmy mogli się bawić....kurna...moze jednak trzeba będzie tak zrobic?
a tak wogóle to skoro dżep nie jedzie, to może do łask wejdzie spowrotem pomysł na basztę-czarna ciasna speluna motocyklowa w niszy mostu ponitaowskiego... mozna tanczyć na ławkach i na barze i wogóle. mmm napić się możemy przed i w trakcie zabawy, bo tam browary w takich pubowych cenach są...chyba, ze wymyślą jakszniżkę ale wątpię. skontaktuję się z Czelem-znajomym-czy zaproszenie aktualne (dla całek kabackiej gromady-tak nas przedstawiałm ) |
|
|
|
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 13:50, 31 Paź 2006 |
|
|
|
baszta sux. se idz sama jak chcesz. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:13, 31 Paź 2006 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Cytat: | baszta sux. se idz sama jak chcesz. |
Zgadzam się z przedmówcą. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:31, 31 Paź 2006 |
|
|
|
ja odbiedy moge isc, choc to niezbyt zacnie brzmi. moze lepiej isc na klubing niz sie depresjonowac w domu? Upijemy sie i będa nas podrywac spoceni grubi harlejowcy. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:41, 31 Paź 2006 |
|
|
|
akurat nas... beda podrywac medee, a jak powiem ze jestem jej chlopakiem (bo ona bedzie to ukrywac) to dostane wpierdol... extra |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 16:12, 31 Paź 2006 |
|
|
Val |
Chciwy rasta |

|
|
Dołączył: 22 Kwi 2006 |
Posty: 334 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 6/45
|
Skąd: Planeta Małp |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
pomysł z basztą mi sie podoba, choc widze ze niektórzy są w poważnej opozycji |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Val dnia Wto 16:17, 31 Paź 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 16:13, 31 Paź 2006 |
|
|
|
tatrzański niedźwiedź na spidzie jest przkeonywujacy. zostaje w domu. |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 23:11, 15 Paź 2007 |
|
|
dżepetto |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 09 Sty 2007 |
Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
yes  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 9:45, 17 Paź 2007 |
|
|
Devs |
Likwidator |

|
|
Dołączył: 01 Sty 2007 |
Posty: 194 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/45
|
Skąd: Z górnej półki! |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:40, 17 Paź 2007 |
|
|
Wallenrod |
Oazowy boy |

|
|
Dołączył: 01 Kwi 2006 |
Posty: 1450 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 5/45
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
No i co w tym roku? bunkry? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:03, 17 Paź 2007 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Ja jestem za bunkrami, mogą być te w których byliśmy. W środku toalety, napisy po rosyjku, sfastyki i labirynty korytarzy. I zapewne cholernie zimno. Trzeba kawałek rowerami dojechać.
Na jakiś poważniejszy wyjazd z noclegiem mnie nie stać.
Jeszcze możnaby od biedy po lesie poganiać, kabackim albo może na działke - ale to już było. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:25, 17 Paź 2007 |
|
|
dżepetto |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 09 Sty 2007 |
Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
dobra, ja sadem. fort 8 w zimna pazdziernikow-listopadową noc moze byc naprawde przerazajacy! trzeba jakos ombyslic jak przetrwac noc w bunkrze. np raczyc sie grzancem z mojej nowej kuchenki campigaza (jest zimnooo, kwa..!) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 23:22, 17 Paź 2007 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kurde, w moim śpiworze było mi chłodno u was w mieszkaniu... co dopiero w prawdziwym bunkrze.
Jak by było zimno to jakieś ognisko przy wejściu do bunkra.
oprócz karimat może jakaś folia do izolacji na większej powierzchni przed wilgocią i syfem.
Miotełka też się przyda  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 7:16, 18 Paź 2007 |
|
|
MEDeah |
smrod |

|
|
Dołączył: 28 Gru 2006 |
Posty: 2810 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: z piekła wywiał i sieje pikło! Płeć: macoszka |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 8:57, 18 Paź 2007 |
|
|
zuha |
Master Betty |

|
|
Dołączył: 05 Kwi 2007 |
Posty: 1065 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 2/45
|
Płeć: jędruś |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
no jak taka decyzja zapadnie o bunkrowaniu ja jade z wami tylko musze jakis cieplejszy spiworek z kombinowac bo moj jest naprawde cieniutki ;/
a w ostatecznosci mozna jakby juz bylo bardzo zimno na dzialke pojechac ale jak to pręcik juz ujol -ale to juz bylo i to 2razy prawie |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|